Plener ślubny jest często pierwszą poważną sesją zdjęciową jaka przydarza nam się w życiu.

Warto ją dobrze zaplanować, przeanalizować, zorganizować tak, aby była dla nas jak najmniejszym stresem, a jak największą przyjemnością.

Kiedyś poślubna sesja zdjęciowa odbywała się w dniu ślubu, jednak ostatnio pary porzucają tą tradycję i stawiają na swobodny wybór terminu. Coraz częściej sesje odbywają się kilka dni po ceremonii, a często nawet w terminie i miejscu zupełnie z nią niezwiązanym. Opowiem wam dzisiaj trochę o plenerowych zwyczajach, które jako fotograf mam przyjemność obserwować.

• Sesja zdjęciowa w dniu ślubu. To rozwiązanie ma sporo plusów. Para Młoda, jeszcze w ślubnych emocjach, więc na zdjęciach można zachować magię toczących się chwili. Taki termin nie wymaga ponownego umawiania się z fotografem i rezerwowania dodatkowego czasu na sesje, wszystko można załatwić za jednym zamachem. Zasadniczą wadą tej daty jest zazwyczaj pośpiech i nadmiar obowiązków związanych z weselem często nie pozwala skupić się na pozowaniu do zdjęć. Mimo wszystko, jest to niezłe rozwiązanie dla zapracowanych par, które nie chcę rezygnować z poślubnej sesji.
• Sesja zdjęciowa w inny dzień. Jest to świetne rozwiązanie, jeśli mamy pomysł na sesję plenerową, który wymaga długiego czasu realizacji. Możemy wtedy wygospodarować cały dzień aby dopracować wszystkie szczegóły. Taki termin daje również możliwość odpoczynku po weselu i udziału w sesji z nową energią. Minusem takie terminu jest fakt, że całe przygotowania ślubne – makijaż, fryzura, manicure, bukiet ślubny – muszą być przygotowywane od początku. Daje to jednak możliwość stworzenia, nowej unikatowej stylizacji i pamiątki z tego wyjątkowego dnia.
• Sesja zdjęciowa w innym miejscu. Stosunkowo nowy, ale coraz bardziej popularny sposób realizowania zdjęć ślubnych. Możemy dzięki temu wybrać się w zupełnie nowe miejsce, wykorzystując krajobraz (góry, morze, pałac) do stworzenia oryginalnego pleneru ślubnego. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się sesje za granicą, w egzotycznych miejscach. W czasach tanich linii lotniczych nie generuje to dużych kosztów, a jest świetna okazja to małego urlopu po ślubnym zgiełku. Poza tym, kto z nas nie chciałby mieć ślubnych zdjęć z Paryża, Londynu czy Madrytu ? :)

Sesja plenerowa to wspaniała pamiątka ślubna, dlatego warto dobrze przemyśleć sposób jej realizacji.

Opcja wybrana zgodnie z naszym grafikiem czy osobistymi preferencjami gwarantuje, że oglądając zdjęcia z klika lat nadal będziemy tak samo szczęśliwi, jak w momencie kiedy do nich pozowaliśmy.