Jak można się łatwo domyślić po tytule Maja już miała jedną sesję u mnie, jednak jak sama stwierdziła teraz nabrała jeszcze większej ochoty na zdjęcia. Wstępnie zaplanowaliśmy sesję w miejscu obfitym w rdzę, stare mury itd… ale po dojechaniu na miejsce zrezygnowaliśmy i pojechalismy na znaną wszystkim pergolę :) tak wiem… oklepaną fotograficznie pergolę :/ ale nie przeze mnie :P ok nie będę już zanudzał, poniżej efekty naszej pracy.