Ignacy to mały dżentelmen, który uwielbia pociągi, tramwaje i wszystko co jeździ po szynach :) miałem okazję zaprosić go na jego pierwszą profesjonalną sesję zdjęciową w życiu. Bawiliśmy się przy tym co niemiara. Chwilami sam się zapominałem ile mam lat i po co tam jestem i wcielałem się w rolę kierowcy jednego z samochodów na baterię. Jak to mówią każdy dorosły facet ma w sobie odrobinę dziecka. Dziękuję za owocną współpracę, pyszną kawę i chwile kiedy przypomniałem sobie jak to jest mieć 2 lata. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tamtego popołudnia.