Ślub dla każdego z nas jest niezwykłym, pełnym emocji dniem, który na pewno zostanie w naszej głowie do końca.
Nic dziwnego – to właśnie wtedy złożyliśmy najbardziej zobowiązującą, najpiękniejszą obietnicę drugiemu człowiekowi. Coraz częściej ta przysięga wychodzi jednak poza kościelne progi.
Często słyszę od par planujących ślub cywilny, że „przecież tam się nie da zrobić dobrych zdjęć”. Ciasno, mało miejsca, mało czasu, zazwyczaj mniej widowiskowo.
Ale czy o to chodzi?
Nie!
Dobry fotograf poradzi sobie w każdych, najbardziej spartańskich warunkach!
Ślub cywilny to szybka akcja, wymagająca od fotografa niemal reporterskiego refleksu. Nie ma zbyt wiele czasu na przemyślane kadry, dopracowanie szczegółów, jest dużo spontaniczności i łapania każdego uśmiechu. W takim pośpiechu powstanie wiele całkowicie naturalnych zdjęć, które będą zapisem tego niezwykłego dnia. Dlaczego ktoś miałby sobie tego odmawiać tylko dlatego, że całość nie kończy się weselem do rana?
Do zrobienia dobrych, ślubnych zdjęć nie są potrzebne ani szalone wesela, ani niesamowite rekwizyty.
Nie obejdzie się za to bez emocji, szczęścia i uśmiechu na twarzy. Na dowód klika kadrów z „moich” ślubów cywilnych.