Sezon ślubny zbliża się wielkimi krokami!
Dni są dłuższe i cieplejsze, co sprzyja organizacji ślubów, a Pary Młode coraz częściej decydują się na wiosenne ceremonie. To już najwyższy czas na obserwację ślubnych trendów, które bardzo dynamicznie zmieniają się z sezonu na sezon.
Wystarczy spojrzeć na plenery ślubne, których wygląd diametralnie ewoluuje na przestrzeni czasu.
Do niedawna standardem były sesje w ciągu dnia, w parkach, a każde miasto ma swoją mekkę par młodych, takich jak wrocławska pergola czy warszawska biblioteka uniwersytecka. Dla wielu par młodych stworzenie oryginalnej koncepcji sesji ślubnej stanowi wyzwanie. Ciężko jest podjąć decyzję, jak powinny wyglądać perfekcyjne, oddające ich uczucia i charakter zdjęcia, nie popadając w banał i nie powielając tysiąca pozycji z albumu znajomych. A ile można oglądać podobne sesje ślubne?
Ciekawą alternatywą są zdjęcia w otoczeniu architektury, po zmroku. Na taką sesję zdecydowali się Paulina i Łukasz, wykorzystując potencjał nocnego Wrocławia. To fantastyczny pomysł! To miasto zakochanych, którego klimatyczne uliczki podkreślają romantyczny charakter ślubnych zdjęć. Wszystko świetnie zagrało – retro stylizacja Panny Młodej, z etolą i piękną suknią z piórami, ciepłe oświetlenie miasta i rozbrajające uśmiechy, które mimo chłodu nie schodziły z ust zakochanych. Zobaczcie sami !