Rynek ślubny zmienia się bardzo dynamicznie a w raz z nim trendy.
Chyba każdy pamięta zdjęcia ślubne oddawane na płytach wkładanych do albumów ślubnych w specjalną kieszonkę. Następnie pojawiły się osobne pudełka na płytę CD/DVD z zapisanymi fotografiami. Kolejny krok to pojawienie się nośników danych typu pendrive.
Moim zdaniem to krok milowy konieczny z uwagi na rosnącą ilość kb, MB i Gb.
Następnie zwykły pendrive zaczął być tuningowany w postaci personalizacji np. wypalane inicjały pary młodej na obudowie. Hitem 2018 roku były drewniane pendrive’y wraz z pudełkiem często wyściełanym mchem który pasował idealnie do Rustykalnego wystroju sali.
Aktualnym hitem w Polsce są pendrive’y wykonane z połączenia betonu i drewna. Może wydaje się to dość dziwne i część z Was nawet nie słyszało o takim zestawieniu ale faktycznie tak jest. Jeśli chcecie poznać moje zdanie to owszem wyglądają uroczo jednak polecałbym takie rozwiązanie jedynie parom młodym których wystrój zawiera właśnie takie elementy.
Powyżej wymienione rozwiązania nie dotyczą oferowanych przeze mnie nośników. Zauważam pewną tendencje napływania trendów przesuwających się z zachodu na wschód nie tylko w branży ślubnej ale i głównie modowej. Chyba każdy obserwuje nowinki zza oceanu, które następnie docierają do Europy. Tak, wiem rozpisałem się i już przechodzę do meritum ;) W Stanach pojawiły się już jakiś czas temu nośniki łączące kryształ lub odmianę akrylu w połączeniu z metalem. Zestawienie bardzo minimalistyczne ale niesłychanie eleganckie. Ciężko było mi znaleźć odpowiednik w Polsce lub Europie. Zakup oryginału w Stanach był kompletnie nie opłacalny. Skorzystałem z aukcji u tzw. Myfrienda :) Udało się. Przyszły 3 pierwsze testowe sztuki.
Priorytetem dla mnie była jakość wykonania.
W tej kwestii nie zawiodłem się w ogóle. Pendrive’y były zimne w dotyku (jak to kryształ lub metal) i przyjemnie ciężkie tzn ich waga potwierdzała wykonanie z dobrych materiałów zamiast plastiku jako zamiennika. Tyle z mojego opisu. Dajcie znać w komentarzach co o nich sądzicie. Ja osobiście strasznie się cieszę i mam nadzieję, że pary młode odbierające ode mnie swoje zdjęcia ślubne będą zadowolone nie tylko z zapisanych na nich fotografiach ale i materiałów, będących ostateczną oprawą całości.
Nowe nośniki w 2019